Na czarną godzinę - fundusz bezpieczeństwa

Emergency fund znany w Polsce pod nazwą funduszu bezpieczeństwa stanowi podstawę naszych finansów i jego ustanowienie powinno być jednym z pierwszych kroków w naszej drodze do bogactwa. Jest to części oszczędności przeznaczona na „czarną godzinę”. Im większą kwotę uda nam się zgromadzić tym bardziej bezpiecznie powinniśmy się czuć w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych wydatków, utraty pracy itp.

Środki powinny zostać ulokowane w aktywa o dużej płynności tak, aby dostęp do nich był maksymalnie szybki w przeciągu 2 do 3 dni. Nie oznacza to jednak, że powinniśmy trzymać pieniądze w domu lub na zwykłym ROR. Należy wziąć pod uwagę kryterium maksymalizacji zysku i poszukać optymalnej opcji gwarantującej najwyższą stopę zwrotu. Dobrym wyborem wydaje się tutaj skorzystanie z opcji oferowanej przez większość banków, czyli założenie rachunku oszczędnościowego. Polbank, Eurobank w tej kwestii mają obecnie zdecydowanie najkorzystniejsze oferty – kapitalizacja dzienna, najwyższe oprocentowanie. W najbliższych dniach wybiorę zapewne, któryś z tych z dwóch banków i tam wpłacę część środków, obecnie korzystam z Konta Oszczędnościowego w Lukas Bank. Alternatywą wobec kont oszczędnościowych może być wybór funduszy inwestycyjnych, są one łatwo zbywalne, mogą zapewnić wyższą stopę zwrotu, jednak dużym minusem jest ewentualne ryzyko utraty wartości oszczędności.

W początkowej fazie planowanie emergency fund powinniśmy przystąpić do przygotowania skrupulatnego zestawienia wszystkich wydatków, jakie ponieśliśmy w danym miesiącu. Jeżeli zadamy sobie więcej trudu i sporządzimy arkusz z budżetem domowym to uzyskamy wartość dodaną w postaci oszczędności. Nie wierzycie? Sprawdźcie sami, że każdy „zafakturowany” w arkuszu grosz wydany w naszej ocenie pochopnie sprawi, że następnym razem zastanowienie się dwa razy czy taki zakup jest nam naprawdę niezbędny, czy też lepiej te środki przeznaczyć na bardziej pożyteczne cele np. zainwestować. Zsumowane wydatki miesięczne stanowią podstawę do wyznaczenia poziomu wielkości funduszu bezpieczeństwa. Powinna to być wielokrotność 3 do 12 miesięcznych kosztów utrzymania naszego gospodarstwa domowego. Wielkość mnożnika oparta jest na wielu czynnikach m. in. łatwości w znalezieniu nowej pracy w zależności od wykonywanego zawodu, wielkości bezrobocia w danym okręgu, ilości osób w rodzinie uzyskujących dochody. Ewentualne wykorzystanie środków powinno nastąpić tylko w ostateczności i w przypadku powrotu do „normalności” powinniśmy uzupełnić saldo na funduszu bezpieczeństwa do kwoty docelowej.

Komentarze

Popularne posty